"Piszę o kobietach, bo lubię przebywać z kobietami. To one fascynują mnie, inspirują i olśniewają. Dlatego piszę o nich książki. Ale moje powieści są adresowane również do mężczyzn, bo chcę, żeby mężczyźni wiedzieli, co tracą, kiedy nie potrafią rozmawiać z kobietami oraz wsłuchać się w to, co mówią."
Oto cytat z artykułu, który pojawił się na portalu Onet.pl:
Popularne powieści kobiece określane jako „chick lit” wcale nie są tak nieszkodliwie, jakby się mogło wydawać. Czytanie o bohaterkach, które mają niskie poczucie wartości z powodu swego ciała, może mieć negatywny wpływ na to, co osoba oddająca się lekturze myśli o własnym wyglądzie.
Prześlijcie do nas swoje opinie! e-mail: piotrkolodziejczak@poczta.fm