"Piszę o kobietach, bo lubię przebywać z kobietami. To one fascynują mnie, inspirują i olśniewają. Dlatego piszę o nich książki. Ale moje powieści są adresowane również do mężczyzn, bo chcę, żeby mężczyźni wiedzieli, co tracą, kiedy nie potrafią rozmawiać z kobietami oraz wsłuchać się w to, co mówią."
Kolejna blogowiczka napisała recenzję powieści „W kajdankach namiętności”. Oto fragment. A wystarczy kliknąć link poniżej, by przeczytać całość:
„Powieść czyta się wyśmienicie, jest bowiem napisana lekkim piórem, a i strona techniczna sprzyja miłej lekturze: idealnie dopasowana czcionka, dające sporo światła marginesy, wysoka gramatura papieru. Autor okrasił swoje dzieło sporą dawką humoru, która sprawiła, że siedzący obok mnie mąż pytał o powód mojego śmiechu. Co mnie zaskoczyło? Doskonała znajomość kobiecych kosmetyków, kolorów szminki czy składu szczotki do włosów.”
http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/