"Piszę o kobietach, bo lubię przebywać z kobietami. To one fascynują mnie, inspirują i olśniewają. Dlatego piszę o nich książki. Ale moje powieści są adresowane również do mężczyzn, bo chcę, żeby mężczyźni wiedzieli, co tracą, kiedy nie potrafią rozmawiać z kobietami oraz wsłuchać się w to, co mówią."
„Takie książki lubiłam czytać w wieku dorastania. Mimo, że nie jest to mój ulubiony gatunek książki z wielkim entuzjazmem zabrałam się za czytanie. Książka ma to coś w sobie, co przemawia do Ciebie: Przeczytaj mnie! [...]
Chwilę po zakończeniu czytania byłam w wielkim szoku, nie spodziewałam się takiego zakończenia. Myślałam całkiem, że to kto inny. Ale o tym już dość, bo jeszcze przez przypadek odbiorę wam przyjemność czytania.
Jeśli lubicie lekkie powieści, ta książka jest dla was. Choć wręcz wszystkim polecam na chwilę oderwać się od ulubionych książek i przeczytanie tej lektury. Na prawdę jest świetna. Ale o tym sami musicie się przekonać. Bardzo łatwo i przyjemnie się czyta. Autor ma świetny styl pisania, bardzo przystępny i zrozumiały.
Choć po przeczytaniu zakończenia czułam lekkie rozbicie i nie mogłam się po tym pozbierać. Czegoś mi w tym brakowało, nie do końca umiem powiedzieć czego… Ale niech was to nie odstrasza. Książka jest genialna”.
Całą recenzję można przeczytać na blogu http://recenzjemystic.blogspot.com/2013/12/piotr-koodziejczak-w-kajdankach.html