"Piszę o kobietach, bo lubię przebywać z kobietami. To one fascynują mnie, inspirują i olśniewają. Dlatego piszę o nich książki. Ale moje powieści są adresowane również do mężczyzn, bo chcę, żeby mężczyźni wiedzieli, co tracą, kiedy nie potrafią rozmawiać z kobietami oraz wsłuchać się w to, co mówią."
Portal internetowy dlaLejdis.pl zamieścił informację o najnowszej książce Piotra Kołodziejczaka:
Powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym? Dlaczego nie? Taką intrygującą propozycją zaskoczył nas pisarz Piotr Kołodziejczak.
Jego najnowsza książka „W kajdankach namiętności”, opublikowana nakładem wydawnictwa Borgis, nawiązuje do tematów podejmowanych we wcześniejszych powieściach, m. in. w „Kobiecie niespodziance”, „Bo wiesz…”, „Puść już mnie”. Piotr Kołodziejczak pisze o relacjach damsko-męskich, kondycji współczesnego małżeństwa oraz o problemach, z którymi borykamy się w pracy i w domu. Jest tu szalona miłość, zazdrość i zdrada. A wszystko dzieje się w mieście, w którym grasuje seryjny zabójca, brutalnie mordujący starsze osoby. Czy robi to z chęci zysku, a może kieruje nim zemsta? Czy komisarz, ruszający w pościg za przestępcą, będzie w stanie rozwikłać tę mroczną zagadkę? „W kajdankach namiętności” to powieść, która ukazuje całą złożoność codziennego życia. Równocześnie, co charakteryzuje większość powieści Piotra Kołodziejczaka, znajdziemy w niej dużą dawkę humoru, którego nie powstydziłby się Mel Brooks i Woody Allen, oraz głębokie refleksje o współczesnym człowieku.
Piotr Kołodziejczak: W swojej książce opisuję fenomen wielu polskich miast: anonimowych, mrocznych, przerażających, odbierających człowiekowi poczucie bezpieczeństwa. W takim miejscu żyją moich bohaterowie – ludzie, którzy próbują uciec przed samotnością, bólem i niezrozumieniem, szukając miłości i spełnienia w krótkich namiętnych relacjach. Dziś świat pędzi do przodu w zawrotnym tempie. Niektórzy tej prędkości albo nie wytrzymują, albo nie akceptują. Dlatego też żyją chwilą, często decydując się na ryzyko. Próbują być kimś, kim nie są. Prowadzą podwójne życie, dając się ponieść powierzchownym uczuciom i groźnym emocjom. Najczęściej nie spadają na cztery łapy, tylko na cztery litery. Niszczą własną rodzinę i rujnują cały życiowy dorobek. No cóż, za to mieli swoje pięć minut…
Fragment rozdziału XVII:
„Powiedz coś ładnego. Chciałabym, żeby był jakiś nastrój. Wydaje mi się, że robię złe rzeczy, że wciąż błądzę. Pomóż mi się odnaleźć. Chciałabym mieć pewność, iż to ma sens. Rozumiesz? – Otworzyła oczy i od razu zaczęła żałować swych słów i tego, że nie pozwoliła się wziąć w ramiona. Bartek miał takie ciepłe, cudowne oczy, że gdyby parę chwil temu patrzyła w nie, to na pewno odpłynęłaby, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Natychmiast spuściła wzrok. Teraz miała tylko jedno pragnienie, aby powtórzył całą scenę i ją pocałował. Ale on nieoczekiwanie wstał z kolan i podszedł do biurka, na którym leżały porozrzucane kartki. Wziął jedną z nich, wrócił i usiadł przed nią po turecku.
- Posłuchaj, to z mojej ostatniej powieści, która ma być wkrótce wydana – powiedział. [...]
Czasem miłość przychodzi nagle i wprowadza nasze ciało w drżenie. To dziwne, bo przecież na ogół drżymy ze strachu albo z zimna, a nie z powodu bicia własnego serca.
Pewnego słonecznego dnia do zamyślonej kobiety, siedzącej na ławce w parku, przysiadł się samotny mężczyzna. Na niego czekała całe życie. Tak podpowiadało jej serce.
Pani cała drży – szepnął.”
Piotr Kołodziejczak (ur. 1957) – Piotr Kołodziejczak – absolwent wydziału filozofii, dziennikarz (Stowarzyszenie Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej), tłumacz (Stowarzyszenie Tłumaczy Polskich), kompozytor muzyki rozrywkowej (Stowarzyszenie Autorów ZAiKS) i… miłośnik tenisa. Autor licznych powieści obyczajowych („Kobieta niespodzianka”, „Bo wiesz…”, „Puść już mnie”, „Nie rób mi tego”, „Klępy śpią”, „Wschody do nieba”).
Patronami medialnymi powieści „W kajdankach namiętności” są: TV Białystok, portal dlaLejdis.pl, kobieta30.pl oraz Gildia.pl
Więcej informacji o autorze i jego powieściach znaleźć można na stronie internetowej www.kolodziejczak.info i na fanpage’u autora:
www.facebook.com/PiotrKolodziejczakFanClub